Istotą przedawnienia jest ograniczenie w czasie dochodzenia roszczenia, co ma swoje znaczenie w wymiarze ekonomicznym, w kontekście pewności i bezpieczeństwa obrotu prawnego. Pełni przez to funkcję ochronną, co wymusza na wierzycielu dochodzenie praw w takim czasie, który umożliwiłby dłużnikowi skuteczną ochronę.
Przedawnienie normowane jest przez przepisy 117-125 Kodeksu Cywilnego. Do ich najważniejszych postanowień należą:
- przedawnienie odnosi się wyłącznie do roszczeń majątkowych
- jego czas trwania nie może zostać zmieniony lub zniesiony poprzez zawarcie umowy między stronami
- zarzut przedawnienia się roszczenia może zostać podniesiony przez dłużnika w sądzie, gdy roszczenie dochodzone jest po wskazanym terminie – nie następuje to jednak automatycznie.
Do dwóch podstawowych terminów przedawnienia należą termin 3-letni oraz 6-letni. Zgodnie z art. 118 Kodeksu Cywilnego, podstawowy termin przedawnienia wynosi 6 lat. Krótszy, 3-letni termin dotyczy roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz świadczeniami okresowymi, jak na przykład odsetki. Termin 6-letni jest terminem podstawowym.
Termin przedawnienia liczy się od dnia wymagalności – gdy wierzyciel jest uprawniony do żądania spełnienia świadczenia przez dłużnika. Dla zobrazowania, gdy płatność ma być dokonana do pierwszego marca 2025 r., bieg terminu przedawnienia rozpocznie się drugiego marca 2025 r. Koniec okresu przedawnienia przypada natomiast (niezależnie od dnia, w którym termin zaczął biec) na ostatni dzień roku kalendarzowego, to jest 31 grudnia.
Gdy roszczenie miało zostać spłacone 2 stycznia 2018 r., termin przedawnienia przypadnie na 31 grudnia 2024 r. Tego dnia przedawnieniu ulegają również świadczenia okresowe z 2021 r.
Istnieją jednak terminy przedawnień niewpisujące się w tę zasadę – na przykład przedawnienia roszczeń z tytułu umowy o dzieło, umowy użyczenia, zapisów w testamencie oraz wiele innych szczegółowo opisanych w Kodeksie Cywilnym oraz innych ustawach.
Co jednak się dzieje, gdy roszczenie już ulegnie przedawnieniu? Roszczenie wtedy nie wygasa, ale nie może być dochodzone w sposób przymusowy (przed sądem). Oznacza to, że dłużnik może spełnić świadczenie po okresie przedawnienia, aczkolwiek nie musi, gdyż nie ma skutecznej instytucji przymuszenia go do tego.
Zgodnie z art. 123 kc, bieg przedawnienia można jednak przerwać. Umożliwi to dalsze dochodzenie swoich praw wierzycielowi. Po przerwaniu biegu terminu przedawnienia, biegnie ono na nowo, co chroni interesy wierzyciela i umożliwia mu dalsze próby wyegzekwowania należności. Bieg terminu przedawnienia może zostać przerwany poprzez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu jego dochodzenia. Można tego dokonać na przykład poprzez składanie pozwów, wniosków o nadanie klauzuli wykonalności, o zabezpieczenie powództwa, zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym oraz inne. W przypadku przerwania terminu przedawnienia poprzez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem wymienionym w art. 123 § 1 pkt. 1, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie nie zostanie zakończone.
Bieg terminu przedawnienia może zostać przerwany również poprzez uznanie roszczenia przez dłużnika. W rozumieniu art. 123 § 1 pkt. 2 obejmuje uznanie właściwe, będące w istocie umową – najczęściej stanowiącą element ugody – oraz uznanie niewłaściwe. Poprzez uznanie niewłaściwe rozumie się takie zachowanie dłużnika, które może w uzasadniony sposób pozwalać wierzycielowi uważać, że dłużnik ma świadomość istnienia świadczenia i dobrowolnie zmierza ku jemu zaspokojeniu. Można przez to rozumieć spłatę części długu. Same jednak zachowania dłużnika świadczące o tym, że ma wiedzę o istnieniu zobowiązania przy jednoczesnym braku przejawów świadczących o zamiarze dobrowolnego spełnienia świadczenia, nie mogą być kwalifikowane jako uznanie niewłaściwe.
Termin przedawnienia może zostać przerwany również z uwagi na przeszkody natury siły wyższej – nadzwyczajne i nieprzewidywalne okoliczności niezależne woli osoby, która się na nie powołuje, których następstw nie można było uniknąć mimo zachowania należytej staranności. Zaliczyć można do nich na przykład klęskę żywiołową.
Obie strony stosunku prawnego, zarówno dłużnik jak i wierzyciel, powinny być świadome istotności instytucji przedawnienia. Chroni ona dłużnika przed nadmiernymi trudnościami związanymi z postępowaniem dowodowym, a wierzyciela zmusza do podjęcia kroków w odpowiednim terminie. By nie dopuścić do przedawnienia się roszczeń, należy na bieżąco monitorować stan spraw i podjąć odpowiednie kroki mające na celu przerwanie biegu terminu przedawnienia przed końcem roku kalendarzowego.